O znaczeniu cienia w życiu host

Hosty uważane są powszechnie za rośliny znoszące cień lub nawet cieniolubne, ale to tylko część prawdy. Podczas gdy cień jest konieczny dla ochrony dużych powierzchni liści tych roślin to słońce jest niezbędnym czynnikiem warunkującym dobre kwitnienie. Wiele host będzie równie dobrze rosło przy dużo większym nasłonecznieniu niż to, które im zapewniamy pod warunkiem dostatecznej wilgotności strefy korzeniowej.

Cień określamy jako brak bezpośrednio padających promieni słonecznych. Jego obecność modyfikuje mikroklimat, czyni go chłodniejszym i wilgotniejszym. Obniża dzienne i sezonowe wahania temperatury, czyni powietrze bardziej wilgotnym i umożliwia glebie utrzymanie bardziej równomiernego stopnia uwilgotnienia.

Wiele host wymaga w uprawie mniej lub bardziej ocienionych stanowisk, ale częściowo jest tak z tego powodu, że rzadko otrzymują taką ilości wilgoci jakiej potrzebują. Warto tu wymienić kilka wyjątków. Hosta plantaginea i jej mieszańce mogą rosnąć w pełnym słońcu w większości rejonów – w Wielkiej Brytanii nie zakwitają w innych warunkach. Dla większości host decydującym czynnikiem w powodzeniu ich uprawy jest zachowanie odpowiedniego stosunku między uwilgotnieniem a intensywnością promieniowania słonecznego padającego na liście. Im większy dostęp do wody mają korzenie, tym liście mogą znieść większe nasłonecznienie. Z własnego doświadczenia: na hoście ‘Francee’ rosnącej przez kilka lat w pojemniku zanurzonym w stawie, w pełnym nasłonecznieniu, nie zauważyłem najmniejszych śladów poparzeń słonecznych. W normalnych warunkach ta sama roślina wymagałaby rozproszonego cienia dla uniknięcia poparzenia liści.

Cień cieniowi nierówny – możemy mówić o jego jakości bądź intensywności. Ten, tworzony przez cienkowarstwowe, wysokie chmury jest inny, od tego, jaki panuje pod gęstymi koronami drzew, wzdłuż murów i ogrodzeń.

Generalnie idealnym oświetleniem dla host jest takie, w jakim rosną w swoich naturalnych stanowiskach, w podszycie skrajów lasów o północnej wystawie, osłonięte od bezpośrednich promieni słońca ale otrzymujące rozproszone światło z góry. W warunkach uprawy idealnym jest też lekki, rozproszony cień jaki dają wysokie korony drzew. Hosty nie będą nam dobrze rosły posadzone w głębokim cieniu, często tam gdzie z racji niedostatku światła nic innego nie rośnie.

Zasadniczo odmiany o liściach niebiesko-zielonych oraz o białych przebarwieniach lepiej rosną w miejscach ocienionych, natomiast te, o liściach zielonych, zielono-żółtych lub żółtych będą się lepiej czuły rosnąc w miejscach bardziej oświetlonych pod warunkiem odpowiedniego uwilgotnienia gleby. Większość host lepiej się dzieli rosnąc w słońcu, co sprzyja intensyfikacji fotosyntezy. Z tego powodu często szkółki uprawiają je posadzone w rzędach na polu. Choć przy takiej wystawie liście są często poparzone i zdeformowane to posadzone do ogrodów szybko się regenerują.

Najprostszym sposobem uzyskania cienia jest posadzenie drzew, chociaż te zwykły rozrastać się bardziej niż byśmy chcieli a po za tym swoimi korzeniami konkurują z hostami. Ważny jest więc wybór drzew. Buki, brzozy, śliwy, wiśnie, duże klony oraz wierzby rozwijają swój system korzeniowy płytko pod powierzchnią gleby i z tego powodu nie są dla host najlepszym towarzystwem. Wiśnie, topole i szkrzydłorzechy wytwarzają niepożądane odrosty korzeniowe. Korzenie wierzb i niektórych gatunków wiśni tworzą tak gęstą, trudną do przebycia warstwę, że uprawa innych roślin w ich pobliżu jest prawie niemożliwa. Niektóre drzewa jak np. orzesznik (Carya ovata) cechują się silnie łuszczącą się i odpadającą płatami korą, której opadające fragmenty mogą uszkadzać rosnące pod nimi rośliny. Lipy natomiast przyciągają mszyce, których opadzina opada pod korony drzew. Dęby natomiast korzenią się głęboko podobnie jak wiele rodzajów małych, ozdobnych drzew. Dobrym wyborem z punktu widzenia host są następujące gatunki drzew: świdośliwa (Amelanchier), klony palmowe (Acer palmatum), grujecznik (Cercidiphyllum), ośnieża (Halesia monticola), ozdobne jabłonie (Malus), kląża leśna (Nyssa sylvatica), jarząby (Sorbus), iglicznia (Gleditsia), ambrowiec (Liquidambar), styrakowiec (Styrax) oraz kilka magnolii, takich jak magnolie Loebnera (Magnolia x loebneri) czy magnolia ‘Spectrum’.
Wiele dużych krzewów tworzących z wiekiem małe, wielopniowe drzewka dostarcza dość cienia, aby posadzić wokół nich niewielkie stadko host. Godne polecenia są w tej grupie oczary (Hamamelis), wysokie kaliny (Viburnum), leszczyny (Corylus) i głogowniki (Photinia).

Jeżeli cień staje się dla host zbyt głęboki najprostszym rozwiązaniem oprócz ścięcia drzewa jest usunięcie dolnych konarów. Ograniczona w ten sposób korona poprawi nam warunki świetlne i powietrzne.

Aby nie zadręczać się nadmiernym zacienieniem pod stale rozrastającymi się koronami drzew ani ekspansywnością ich korzeni można skorzystać z takich budowli jak pergole czy ażurowe altany. Trzeba jednak pamiętać, że często towarzyszące im pnącza, jak np. rdest (Fallopia baldschuanica) czy wiciokrzewy (Lonicera) również wytwarzają bardzo zwarte, gęste systemy korzeniowe, utrudniające wzrost innym roślinom. Ekspansywny rozwój wielu pnączy również może prowadzić do nadmiernego zacienienia, stąd powinniśmy je trochę przycinać.

W imieniu host, często tłamszonych w najciemniejszych zakamarkach naszych ogrodów,

Opracował: Lewandowski Mariusz

W oparciu o: Diana Grenfell & Michael Shadrack „The Color Encyclopedia of Hostas”
Timber Press 2004